Brak mi słów. To były szalone i magiczne dwa tygodnie. Jestem bardzo dumna z siebie i mojego sztabu. Otacza mnie niesamowita grupa przemiłych i szczerych osób. Ten sukces jest efektem pracy, jaką wszyscy wykonaliśmy. To także owoc podróży, jaką przeszłam, a mój team był przy mnie podczas niej przez ostatnie trzy lata – powiedziała po triumfie we French Open Australijka Ashley Barty.